Witold Urbanowicz
Zarząd dzielnicy Białołęka proponuje rezygnację z budowy stacji Bródno u zbiegu ul. Kondratowicza i Rembielińskiej (leżącej na terenie sąsiedniej dzielnicy Targówek) i odgięcie II linii metra na północ od stacji Kondratowicza. Nowa stacja końcowa o nazwie Grodzisk miałaby znajdować się po północnej stronie Trasy Toruńskiej w rejonie ul. Głębockiej w sąsiedztwie intensywnie rozbudowujących się osiedli. Jak zauważa dzielnica, zmiana ta umożliwiłaby „znaczne odsunięcie w czasie konieczności budowy w kierunku Białołęki linii tramwajowej wzdłuż ul. Matki Teresy z Kalkuty, Św. Wincentego i Głębockiej”. To z kolei odpowiadałoby na obawy dzielnicy Targówek, która niechętnie patrzy na jej budowę.
Swoje starania o zmianę przebiegu II linii metra dzielnica motywuje tym, że wschodnia jej część, zwana Zieloną Białołęką, jest jednym z najintensywniej rozwijających się obszarów miasta. Wg szacunków już w tej chwili obszar ten zamieszkuje ok. 40 tys. osób. Uchwalone plany zagospodarowania pozwalają na dalszą zabudowę wielorodzinną. W ciągu najbliższych 10-15 lat może tutaj zamieszkać kolejne 50 tys. osób. Dlatego też, jak przekonują władze dzielnicy, „jednym z najważniejszych zadań jest szybkie i skuteczne połączenie Zielonej Białołęki komunikacją publiczną z pozostałymi częściami miasta”. Zmiana przebiegu II linii metra spełniałaby ten warunek. Dodatkowo nowa stacja Grodzisk znajdzie się w ważnym strategicznie punkcie – przy Trasie Toruńskiej, przebudowywanej do standardu drogi ekspresowej, w okolicy planowanego węzła ze wschodnią obwodnicą Warszawy (Trasa Olszynki Grochowskiej). Będzie to naturalny węzeł przesiadkowy – dzięki dogodnej lokalizacji, bliskość metra może zachęcić kierowców do pozostawiania samochodów i kontynuowania podróży stąd do centrum miasta metrem.
Zdaniem Białołęki już za rezygnacją ze stacji Bródno przemawia szereg argumentów. Obok tej stacji, w ciągu ul. Rembielińskiej, przebiegają cztery linie tramwajowe, które i tak zapewnią najkrótsze połączenie z centralnym odcinkiem II linii metra. Oprócz tego w okolicy znajduje się stacja Warszawa Toruńska, obsługiwana przez pociągi SKM. Ponadto taka lokalizacja stacji końcowej uniemożliwia budowę parkingu przesiadkowego i oznacza de facto brak realnej możliwości dalszego przedłużenia II linii metra. Ponadto nie przewiduje się dalszej rozbudowy osiedla Bródno.